Kultura i obyczaje Kenii

Kenia jest bardzo zróżnicowana pod względem etnicznym i językowym. Każde plemię ma swoje odrębne obyczaje. Jednak jest kilka zachowań, na które powinniśmy zwrócić uwagę w całym kraju.

W kontakcie z Kenijczykami niezbędna będzie nam znajomość angielskiego, który jest jednym z języków urzędowych. Jednak należy być przygotowanym na to, że kenijska angielszczyzna nie przypomina brytyjskiej czy amerykańskiej, którą znamy z mediów i może trochę potrwać, zanim przyzwyczaimy się do specyficznej wymowy.

kenia

Jednak powszechnie używany jest także język suahili, więc warto przyswoić sobie parę zwrotów grzecznościowych w tym języku, gdyż będzie to bardzo korzystnie odebrane. Zwrotem powitalnym jest „jambo”, o znaczeniu zbliżonym do polskiego „cześć”. Do mężczyzn w dojrzałym wieku należy się zwracać per „mzee”, a do dorosłych kobiet (powyżej 21 roku życia) per „mama”.

Kenijczycy są bardzo przywiązani do swoich plemion i rodzin. Typowe są bardzo duże rodziny, gdyż poligamia, zwłaszcza na wsiach, jest nadal spotykana. W 2014 r. przegłosowano prawo, które ją legalizuje; wcześniej takie związki były zawierane na mocy prawa zwyczajowego. Mężczyzna nie potrzebuje zgody poprzednich żon, by zawrzeć kolejny ślub. W niektórych plemionach pozycja społeczna kobiet jest niska i nie mają one prawa głosu w sprawach publicznych. Z drugiej strony konstytucja wprowadzona w 2010 r. uregulowała prawa kobiet do majątku małżeńskiego, który wcześniej był przedmiotem sporów i kontrowersji.

Zwróćmy uwagę, że niektóre rejony Kenii (np. miasto Mombasa) są zamieszkiwane przez liczną społeczność muzułmańską. Należy więc mieć stosowny, nie zanadto skąpy strój, zwłaszcza podczas zwiedzania meczetów. Źle widziane są bardzo krótkie spodenki i spódnice oraz głębokie dekolty. Nie należy również dotykać Koranu, gdyż niektórzy muzułmanie uważają, że osoby innych wiar nie powinny tego robić. Ze świata arabskiego wywodzi się również przekonanie, że lewa ręka jest „nieczysta” - używa się jej głównie do czynności związanych z higieną osobistą. Dlatego w kontaktach międzyludzkich powinna dominować prawa ręka – używa się jej do jedzenia i podawania przedmiotów.

W Kenii powszechna jest kultura targowania się, również przejęta z kultury arabskiej. Należy z góry założyć, że ceny są kwestią umowną – stałe można spotkać jedynie w supermarketach. Dlatego trzeba się orientować w cenach sklepowych, by nie przepłacić np. za atrakcyjną pamiątkę i wiedzieć, ile można wytargować – a możliwe są naprawdę znaczne upusty cen.

Charakterystyczne jest także kenijskie podejście do czasu – Kenijczycy stosują filozofię „pole-pole”, czyli „powoli”. Tłumaczą ją w ten sposób, że to oni tworzą czas, a nie on ich. Można odnieść wrażenie, że nikomu się nie spieszy, a punktualność nie ma znaczenia. Spóźnialscy nawet nie czują potrzeby przeprosin za spóźnienie ani wytłumaczenia jego powodu. Na załatwienie prostej sprawy można dość długo poczekać. Europejscy turyści będą musieli więc uzbroić się w cierpliwość.